poniedziałek, 25 lutego 2013

Ciekawy artykuł

Dziś przeczytałem taki ARTYKUŁ i sporo myślałem. Jak wiecie nie mieszkam w Polsce jak na razie. Ale interesuje się tym co się dzieje w kraju. Słyszę o debacie na temat związków partnerskich. Wiem w Anglii są one już na porządku dziennym. Brat mojego chłopaka, ze swoim chce wziąść ślub. Zawsze chciałem legalizacji mojego związku ale wiem że Gaweł na to się nigdy nie zgodzi. Pamiętam jak wyjeżdżaliśmy mówił zmieni się wszystko będziemy mogli żyć otwarcie ale od roku jest tak jak było zero caming out. Wszyscy mają nas za kuzynów. Co mnie notabene wkurzać zaczyna coraz mocniej.

Widoczniej my Polacy nawet jak opuścimy nasz kraj nie potrafimy się aklimatyzować i przestać obawiać co ludzie powiedzą. Dodam że to właśnie ja jestem taki co ludzi powiedzą a sam ciągnę w kierunku ujawnienia. Powiem tyle że czeka mnie zabieg w szpitalu i moje kochanie nie potrafi wpisać się w moje papiery jako partner tylko jako tłumacz bo się boi że ludzie z jego pracy się dowiedzą przecież poznali go jako heteryka.

Często słyszę też że on chce mieć ślub z jakąś kobietą. Dla mojego Gawła jest nie zrozumiałe że w świetle prawa będę musiał się nim dzielić z jakąś kobietą. Nie mówię że chce ślubu akceptuje jego decyzję że nie chce legalizacji naszego związku. Ale nie zgodzę się na jego ślub. To udawanie dalej życie w kłamstwie czego ja już nie akceptuje.

W tym artykule poruszono sprawę wyjścia z szafy przed rodziną. Ja wyszedłem z szafy rodzinie. Mojej siostrze powiedziałam nie akceptowała tego na początku. Teraz już mówi o moim Gawle że jest jej drugim bratem. Zresztą w dwa tygodnie które spędziła z nami strasznie się z nim polubili może ( że są prawie identyczni pod względem charakteru). Ale moja siostra powiedziała że kategorycznie mam nie mówić rodzicom i może ma rację.