poniedziałek, 31 grudnia 2012

Ostatnie godziny starego roku :))

Coraz bliżej nowego roku. A ja dziś się nie cieszę. Mam pewne problemy i boje się co z nich wyniknie. Święta okazały się naprawdę fajne mimo że nie w domu tylko tu w Anglii. Ale jak to mówią nie ważne gdzie ważne z kim. Teraz może po pisze coś na blogu więcej. Od dziś mam 5 dni wolnego i obawiam się że na tym się nie skończy. Co oznacza brak kasy w przyszłym tygodniu. A najlepsze jest to że 15 stycznia przylatuje moja siora do nas i kasa jest konieczna. Ale tym będę się martwił później. Dziś chciałem tylko wszystkim złożyć życzenia.

Szczęśliwego nowego roku!!!!!

Polecam wam te piosenkę szczególnie parą zaraz po północy :)


poniedziałek, 10 grudnia 2012

Coraz bliżej święta!!!

No i nastał grudzień mój ukochany miesiąc. Czy z was zgadnie dlaczego???? Tak święta zawsze je kochałem, zawsze przygotowywałem się do nich. Tak samo się staram tutaj w Anglii. No może trochę modyfikuje naszą tradycję. Bo już ubrałem choinkę w Polsce bym czekał do 24 grudnia. Ale nie o tym chce pisać, choć ze świętami mój post będzie miał dużo wspólnego. Nie czuje zbliżania się świąt tutaj tak jak w Polsce nie ma śniegu no i wszędzie dekoracje są od 1 listopada więc to wszystko już mi się znudziło. Ale najbardziej martwię się tym że mój ukochany nie znosi tego okresu. Niby wiem czemu ale chciał bym żeby spróbował poczuć ten nastrój. No cóż jego nie zmienię, muszę się postarać nie cieszyć tak z tego okresu żeby i jemu nie było przykro. 
Jestem ciekawy jaki i wy macie stosunek do świąt??? I jakie marzenia chcecie żeby wam się w tym okresie spełniły???? 
Moje największe się spełniło jestem z nim dalej jakoś się nam układa i mam nadziej że będzie tak dalej. Ale mam też jedno które wiem że się nie spełni chciał bym 24 grudnia znaleźć się w domu. Mam nadzieje że moje kochanie zastąpi mi moją rodzinę w tym roku. 


Śniegu to tu brakuje mi najbardziej !!!!!

Mam nadzieje że po świętach dostanę wolne i sylwestra spędzimy w Londynie z moim Gawłem kochanym. Trzymajcie kciuki.