poniedziałek, 29 sierpnia 2011

Konice wakacji

Koniec sierpnia. Koniec najwspanialszych wakacji. Mam moje kochanie. I jest mi z nim dobrze w końcu ktoś kogo kocham i on mnie kocha też. Na tym polu nareszcie jest dobrze. Jeszcze są problemy już nie związane ze związkiem ale na innych polach (praca, pieniądze) jest nie dobrze. Przynajmniej wiem że mam wsparcie ze strony mojego kochanego misia. Wiem jedno jak by nie on to już bym się dawno poddał. Nie walczył. Wiem że mam dla kogo żyć i walczyć więc nawet takiej myśli do siebie nie do puszczam. Mam moje słońce które mi oświetla życie. Ciągle się nie mogę na dziwić że mimo mojego trudnego charaktery on mnie tak kocha i jest ze mną. No ale to facet z którym wiem że jak będzie tak jak teraz spędzę życie.

środa, 10 sierpnia 2011

Co dalej z blogiem????

Zaczynam się zastanwiaci nad koncepcją tego bloga już nie potrzebuje miejsca w którym mogę powiedzieć co mnie boli gdzie anonimowo będę mógł napisać co jest nie tak w moim życiu. Więc sam nie wiem zlikwidować go. Jak na razie mój świat to jedna wielka bajka. Kocham i jestem kochany. Mam przyjaciół w około siebie.  Są trudniejsze dni czasem są kłótnie. Spory, dobija brak pracy ale nie jest źle. Kocham kocham jeszcze raz kocham. Może nie zlikwiduje bloga ale trochę go zmienię. Napewno chce się podzielić z wami literaturą którą ostatnio czytałem. Dalej może będzie muzyka która akurat mi wpadła w ucho ale mniej moich przemyśleń.