poniedziałek, 14 lutego 2011

Nie nawidzę tego dnia!!!!

Walentynki nie znoszę tego święta. To już czwarte walentynki sam może dlatego. Może temu jest mi tak strasznie smutno. Jak w tej piosence serce mi płonie. Nie mam sił na nic nie mam już w sobie miłości całkiem. Ja już chyba nie umiem kochać i nie będę umiał. Bo za długo jestem sam.
Spotkałem się wczoraj z jedenastym mam nadzieje że w końcu zrozumie kilka spraw. A wieczorem spotkanie z mitomanem. Był jego chłopak trochę czułem się nie swoje. No niestety zazdrość się o budziła. Widać jak się kochają to z nich emanuje. I to mnie boli jak nie wiem. Nie że ktoś jest szczęśliwy. Ale to że ja dalej nie jestem. Nie wiem po prostu kochają się a ja nie mam nikogo i mieć nie będę. Ja chyba nie zasługuje na to żeby ktoś mnie obdarzył tym uczuciem.
Poznałem kogoś ale jest młody i nie zdecydowany. Jest romantyczny i mądry to cechy które kocham. Ale nie wiem on i tak do mnie nic nie poczuje i tak nie ma szans. Zresztą jak zawsze. Wspominam sobie ostatni rok jedyna osoba w której oczach widziałem się pięknie który mnie całował jak nie wiem był Pierwszy. Potem już żaden. Słodki był najlepszy podobał mi się i podoba dalej mimo że mnie dwa razy odrzucił mimo że olewa dalej. Dla niego wiem że chciał bym spróbować. Kochać go to był by zaszczyt.
Jedynie w zeszłym roku co mi sprawiło przyjemność to poznanie tych kilku osób. Którymi mogę nazwać kolegami gdyby nie oni. To już na pewno żałował bym że przeżyłem 10 lipca że nie wypadłem z auta i nie zakończyłem  mojego marnego życia. Choć i tak żałuje.

1 komentarz:

  1. Nie pamiętam co Ty mi wczoraj tłumaczyłeś. :( Raczej byłeś zmulony. Nie podoba mi się to, że uważasz, że nie zasługujesz na miłość, tłumaczyłem Ci już co o tym myślę, a Ty jesteś uparty jak i ja. Co do słodkiego, eh myślałem, że to ja jestem zjebany, po tym czego się dowiedziałeś z naszej wczorajszej rozmowy o mnie, ale widzę, że nie tylko ja mam problem z wyborem obiektu westchnień. Ujął bym to pewnie w podobnych słowach.
    Cieszy mnie, że mogę być tym kawałkiem Twojego życia, którego nie żałujesz, chociaż ja i tak nie wiem co ja robię, prędzej to ja Ciebie potrzebuję.

    OdpowiedzUsuń