poniedziałek, 17 stycznia 2011

Kim jestem???

Opowiem wam teraz o tych dwóch światach wiem nawet jakie nasunie się wam pytanie. Ta jak pisałem żyję w dwóch różnych światach. Zacznę od tego co dziennego małej sennej miejscowości w której każdy o sobie wszystko wie. Żyje tu udaje takiego samego jak wszyscy normalnego gościa. A w gruncie rzeczy jestem inny i to bardzo ale o tym może później. Mam jedną wielką tajemnicę i przez nią cały czas muszę mieć maskę na sobie. No i drugi świat. Wielkie miasto w którym uczyłem się. I dalej to robię. Tu mam znajomych takich jak ja i cały czas mogę być szczery przed nimi i przed sobą samym.

Pewnie nasuwa się wam pytanie: Kim jestem???
Odpowiedzi jest prosta:  Jestem gejem!!!!

Który przeżył w życiu jeden związek z facetem. I przez 3 lata starał się dopasować do otoczenia. Myślał że oszuka swoją naturę. Ale jak zamknął się w sowim pokoju (notabene po to żeby skończyć edukację) i odkrył że nie umiem tak żyć. Nie umie udawać hetero i żyć w samotności. Tak to się wydarzyło w zeszłym roku. Znów zacząłem się spotykać z facetami. Znów przeżyłem wiele porażek.

Poznałem kilku wspaniałych ludzi, którzy są tacy jak ja. Których chciałem poderwać na pewnym portalu. Ale okazali się wspaniałymi przyjaciółmi. Już wspominałem o Mitomanie, Jedenastym, Pieniku ( który jest lepszy ode mnie bo mieszkał niedaleko mnie i był wstanie się ujawnić) no ale nie wspomniałem dotąd o Tymonie. Jest to człowiek którego najwcześniej spotkałem znamy się tylko z gg ale tyle razy mi pomógł że nie wiem jak mu po dziękować :( A jest tak podobny do mnie. W szczególności w tym że chce wszystkim pomagać.

Znalazłem ostatnio takie zdjęcie i takie jest ostatnio moje życie. Jak droga zasypana śniegiem. Pełna zasp i ukrytych pułapek. I nie wiem dokąd zmierzam chyba do katastrofy. Bo jak chodzi o szczęście to wątpię żebym je odnalazł.

Motto na dziś: Wszystko to, co mam wykradłem Bogu, gdy spał
             i tak zabierze mi więcej zatrzymując serce
                                                                               Verba - Życie
Ta piosenka wyjaśnia czym i jakie jest życie: 

 

Tyle na dziś wiem rozpisałem się ale to musiałem z siebie wyrzucić :) bo mnie to dręczyło już od dawna :) Dziękuje :)

2 komentarze:

  1. Gratki za odwagę, ubiegłeś mnie. ;p
    W odnalezienie szczęścia trzeba wierzyć i nie przestawać, ale trzeba także dążyć i samemu dawać szczęściu szansę. Wierzę, że Ci się kiedyś uda. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakbym czytał siebie (z wyjątkiem zaliczenia związku)... Nie umiem, nie potrafię, nie chcę, nie mogę żyć w samotności, to nie jest moje powołanie... Dzięki!

    OdpowiedzUsuń